Test ADAC bagażników rowerowych
Niemiecki automobil klub ADAC zdecydował sie wziąć pod lupę jakość dwóch najpopularniejszych rodzajów bagażników rowerowych - zarówno tych montowanych na hak od samochodu oraz dachowych. W pierwszej grupie testowano dziewięć produktów - co istotne, została ona jeszcze podzielona na te które są w stanie przetransportować rowery elektryczne. W tej kwestii przyzwoicie test przeszło tylko sześć modeli, a pozostałe trzy okazały się nadawać wyłącznie do przewozu zwykłych rowerów. W przypadku drugiej kategorii bagażników przetestowano pięć modeli bagażników - niestety jeden z nich nie ukończył testów.
Aby jak najlepiej odwzorować sytuacje jakie mogą przytrafić się kierowcy z takim bagażnikiem na drodze, testerzy z ADAC wykonali szereg testów. Każdy z modeli przeszedł tak zwanytest łosia, który polega na pokonaniu slalomu z prędkością około 70-85 km/h.
Innym testom jakim poddawano auta z bagażnikami było na przykład
- gwałtowne hamowanie z prędkości 100km/h
- jazda na różnego rodzaju nawierzchniach
- Dodatkowo testerzy przyznawali punkty za:
- Dostęp do bagażnika pojazdu.
- Przejrzystość instrukcji obsługi.
- Wykonanie i jakość mocowań.
- Łatwość montowania.
Testy konkretnych produktów - bagażniki montowane do haka
Jak powszechnie wiadomo testerzy z niemieckiego automobil klubu przykładają ogromną uwagę do bezpieczeństwa oferowanych produktów. Zdecydowali sie więc na dokładne sprawdzenie przynajmniej kilki z nich - oto efekty:
Niestety bagażniki doczepiane do haka holowniczego
Uebler X21 nano oraz Fabbri Elektro-Bike nie sprawdziły się zbyt dobrze w trakcie testu łosia gdyż poluzowały się mocowania przy haku. W przypadku produktów firm takich jak Twinny Load Compact Ra oraz Westfalia Portilo natomiast nie było możliwe przytrzymanie kół w prawidłowej. Ostatecznie nie wpłynęło to znacząco na ocenę, gdyż wyżej wymienione bagażniki otrzymały ocenę zadowalające. Podobną ocenę otrzymał bagażnik MFT Aluline, niestety zadecydował o niej bardzo skomplikowany sposób montażu. Gdyby nie ten fakt otrzymał by on ocenę dobrą. Taką samą ocenę otrzymał Atera Strada Sport 2, choć okazał się najlepszym bagażnikiem do transportu rowerów elektrycznych i tradycyjnych.
W przypadku pozostałych trzech bagażników montowanych na hak, które nadawały się tylko do przewozu zwykłych dwóch kółek, bezkonkurencyjny okazał się model Szwedzkiej firmy Thule - Euroway G2 920. Drugie miejsce na podium zajął bagażnik - Eufab Raven, który także otrzymał ocenę dobrą, natomiast bagażnik z serii Mont Blanc Explorer 2 wypadł najgorzej, albowiem w trakcie slalomu zabezpieczenia trzymające rower kompletnie zostały rozerwane. Testerzy niepochlebnie wypowiedzieli się także na temat montażu bagażnika. Te wszystkie czynniki sprawiły że ADAC ocenił produkt jako wadliwy.
Testy bagażników montowanych na dachu
Sprawa podobnie ma się w grupie bagażników montowanych na dach. Bagażnik firmy Mont Blanc, a dokładnie model Mont Blanc Discover - podczas gwałtownego hamowania puściły całkowicie blokady i rowery spadły na maskę samochodu. Model ten otrzymał ocenę wystarczającą jedynie dzięki w miarę komfortowemu montażowi bagażnika. Na drugiej stronie szali znalazł się znowu produkt firmy Thule, a dokładnie model Thule - ProRide 591, który jako jedyny otrzymał ocenę dobrą. Testerzy docenili w nim wygodę montażu jaki i wytrzymałość i stabilność w trakcie prób. Pozostałe bagażniki w tej grupie otrzymały notę zadowalającą. W modelach takich jak Mac Safety First minusem okazał się blokady antykradzieżowej, Eufab Alu Star którego mankamentem był niewygodny montaż, a w modelu Atera Giro AF bardzo często blokował się zamek.
Podsumowując - przed zakupem warto wziąć pod uwagę wymienione wyżej plusy i minusy każdego z bagażników. Biorąc pod uwagę tak duży dostępny obecnie asortyment i teksty, z pewnością każdy znajdzie zadowalający i bezpieczny produkt.